Dharma ma rację: nie ma co winić świni, że ma szyję krótszą od żyrafy.
P.S.
Nie mam netu. Coś nawaliło. Możliwe, że stracę na jakiś czas płynność, więc szybko dodam co się wydarza:
Mia schowała nocnik.
Zagrałam mimo bolącej kostki. Udało się bez wieeelkiego angażowania. Okazuje się, że można.
Z dodawania zdjęć nici narazie - merde alors.
piątek, 30 lipca 2010
środa, 28 lipca 2010
wtorek, 27 lipca 2010
poniedziałek, 26 lipca 2010
Sobotnie południe.
 |
| Poprosiłam mamę o kilka buraków. Przygotowała mi wór warzyw pięknie wyczyszczonych. Dzięki mamo. |
niedziela, 25 lipca 2010
sobota, 24 lipca 2010
piątek, 23 lipca 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)